• Kategoria: Kultura

Moc atrakcji czekała dzisiaj (04.07) na odwiedzających andrychowski Plac Mickiewicza. Pierwszego dnia V Festiwalu Plackorzy na scenie można było zobaczyć i usłyszeć zespół folklorystyczny "Mały Andrychów", Bartnicky, Pieczarki pokosztować andrychowskiego gulaszu orientalnego - przygotowywanego na ogromnej patelni, spróbować przysmaków małopolski, a przede wszystkim placków przygotowanych na festiwal przez koła gospodyń wiejski oraz lokalnych restauratorów. Wśród 13 placków najsmaczniejsze okazały się, zajmując miejsca na podium, wypieki: 1. KGW Brzezinka (za placek "Miodowy"), 2.Hotelu „Kocierz” (za "Swojski placek z owocami") i 3. KGW Roczyny (za placek drożdżowy z serem i kruszonką).

Wysiłki organizatorów przyciągnęły sporą publiczność, ale czy były tłumy? Oceńcie Państwo sami. Pewnie z racji niemiłosiernej spiekoty sporo osób wolało pozostać w domu, bądź odpoczywać nad wodą.

Na zakończenie pierwszego dnia, wzorem poprzednich imprez, na parkingu obok basenu odbyła się dyskoteka pod gołym niebem, którą poprowadziła saksofonistka Areta Chmiel wraz z DJ-em.

Zapraszamy do obejrzenia obszernej fotogalerii:

fot. ws

Komentarze

+5 #5 Kasia 2015-07-05 13:44
Kompletna klapa, tylko tak to można podsumować. Andrychów chyba Zatora nie widział. Dzisiaj w A-owie na stadionie koncert Perfectu, który za poprzedniego burmistrza był zawsze za darmo. blue-cafe, kabarety, wspaniała atmosfera. Tak to wtedy było! Zawsze był tłumy a teraz na siłę próbują łatać dziury w CKiW.
Szkoda, że własny interes stał się hasłem przewodnim UM i CKiW.
+10 #4 Przemek 2015-07-05 10:53
Ogólnie rzecz biorąc do!
Goniace i zebrzace cygany i mało ludzi. Zarówno na pl mickiewicza jak i przy stadionie.
bylem, widziałem, a jutro szkoda pieniędzy na perfect, ktory będzie słychać daleko poza basenem.
-12 #3 normalny 2015-07-05 09:17
Roman - też byłem, ale - w przeciwieństwie do ciebie - jad nie zakłóca mi wzroku więc widziałem dużo ludzi i siedzących i bawiących się. Nie interesuje mnie też twoja obsesja dot. Anety W. i twoje prostackie insynuacje. My chodzimy z żoną i dziećmi oraz ze znajomymi na imprezy. Jest co oglądać, posłuchać, można się spokojnie zabawić i zrelaksować. Żałosny i zakompleksiony jesteś, przegrany prymitywny palancie, również jako antyPIS na innym portalu.
+9 #2 Abdul 2015-07-05 09:05
Wszystko w Zatorze na dzniach karpia.
Darmowo i w przyjaznej atmosferze bez smoluchów .
+9 #1 Roman 2015-07-05 01:44
Jak mozna było oczekiwać tłumów nie było.
Nawet trudno powiedzieć "dużo".
Więcej ludzi można spotkać w kościele na pojedynczej mszy.
Ale nie ma co się dziwić- mało kto chce chyba uczestniczyć w imprezach organizowanych przez skazaną Anete W.
Przejeżdżałem o 23.15 z ciekawości i tylko ławki pełne smakoszy piwa z wodą.
Jutro kontynuacja i obawiam się, ze znowu będzie trzeba dopłacać do imprezy.
życzę udanej zabawy tym niewielu, którzy sie wybierają.

Komentowanie jest niedostępne w tej sesji.