Okomedis_gora_750
  • Kategoria: Polityka

Radni uchwalili podwyżki swoich własnych diet. Na apel pracowników administracji oświatowej zarabiających w okolicach najniższej krajowej odpowiedzieli, że pieniędzy nie ma. Nad sprawą się pochylą, ale to być może za rok. Tym samym na konto niektórych radnych wpłynie blisko tyle samo pieniędzy ile w ciągu miesiąca zarabiają pracownicy administracji w szkołach i przedszkolach.

Na marcowej sesji Rady Miejskiej radni stanęli przed poważnym dylematem. Uchwalając sobie samym podwyżki, innym - pracownikom administracji oświatowej powiedzieli, że dla nich pieniędzy nie ma. 

Pracownicy administracji od dawna starają się zwrócić uwagę za własne zarobki, które wywołują kontrowersje. Co jakiś czas wypomina się im, że dostali podwyżkę, podczas gdy faktycznie dostosowuje się ich wynagrodzenie do poziomu najniższej pensji. Dochodzi nawet do takich absurdów, gdzie administratorzy z wieloletnim stażem pracy mają niższą pensję zasadniczą od nowo przyjętych pracowników. Wszystko dlatego, że przysługuje im dodatek stażowy, którego nie mają osoby podejmujące pracę po raz pierwszy. Ostatecznie wszyscy (nowi i Ci z doświadczeniem) na konta otrzymują sumy zbliżone do najniższego wynagrodzenia.

Ciężko tego problemu nie dostrzegać, choć wśród radnych głośno na niego zwrócił uwagę jako pierwszy radny Maciej Kobielus (przewodniczący Komisji Spraw Społecznych). Stało się to przyczynkiem, do zabrania głosu przez przedstawicielkę związków zawodowych. 

Dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty Andrzej Szafrański oraz burmistrz Tomasz Żak zgodnie winę za niskie wynagrodzenia pracowników administracji zrzucili na dyrektorów szkół, oraz na radnych którzy w budżecie nie ujęli na ten cel środków. Ku zaskoczeniu zainteresowanych murem za burmistrzem stanął dyrektor Gimnazjum nr 1 Mirosław Pachel. Wychwalił burmistrza, dyrektora GZO i przyznał, że to dyrektorzy są pracodawcami dla obsługi administracyjnej i to oni wespół z radnymi odpowiadają za taki a nie inny poziom wynagrodzeń. 

Dla kontrastu Rada Miejska po "odprawieniu" apelu związków i pracowników przeszli do uchwalenia podwyżek dla siebie samych. Na ten cel pieniądze udało się znaleźć. Podwyżkę próbował zablokować radny Prawa i Sprawiedliwości Wiesław Mikołajek składając wniosek o usunięcie tego punktu z obrad. Zdaniem Wiesława Mikołajka podwyżka jest niestosowna i nie powinna mieć miejsca. Szczególnie, że jest to dopiero początek kadencji. Innego zdania był przewodniczący Roman Babski. Podkreślał że praca radnego pełna jest wielu wyrzeczeń.  Radnym, którzy są przeciwni podwyżce zaproponował możliwość, którą daje im uchwała, czyli przekazanie części wynagrodzenia na cel charytatywny...

Ostatecznie 13 radnych komitetu burmistrza Tomasza Żaka (Nasza Gmina Andrychów) było za podwyżkami diet. Przeciwko zagłosowała opozycja, a radny Maciej Kobielus nie wziął udziału w głosowaniu.

 

 

 

Komentarze

+7 #49 Monia 2015-10-08 19:40
Temat powrócił..czy będą podwyżki dla obsługi, za 1300 zeta żyć się nie da .
+8 #48 ogi33 2015-03-29 17:11
"jeżeli mamy wysoki słupek fioletowy .....tak należy z tego obrazka korzystać "
to jest lepsze niż najlepszy kabaret
czarny kabaret niestety :((
+7 #47 ogi33 2015-03-29 10:53
tutaj
http://www.andrychow.eu/sesje-on-line/
+7 #46 ... 2015-03-29 10:03
Można gdzieś te sesje zobaczyć ?
+8 #45 ogi33 2015-03-28 17:57
oglądam to przedstawienie i oczy przecieram ze zdumienia
bo to jest REŻYSEROWANE
dostał brawa !!
warto podczas wycofania te kilka sekund
i patrzeć na początek klaskania tylko na Szafrańskiego

powiedzmy wiadomo jet lux :))
+7 #44 ogi33 2015-03-28 17:20
ludzie !!
okolice 1h40 min
powiedzmy wiadomo klakier numer 1
+3 #43 ogi33 2015-03-28 16:36
@Franek
w której minucie sesji ??
+5 #42 Franek 2015-03-28 15:22
P.Pachel powiedział,że jeżeli on jako dyrektor chce dać podwyżki musi zmniejszyć etaty a tego nie chce ,bo jest bezrobocie.Zaapelował do radnych o podwyżki dla pracowników mających staż powyżej 20 lat.
+5 #41 kaczmarek 2015-03-28 13:57
Szkoda tracić czas na tego Pachla. Ludzie dobrze wiedzą, że to zwykły cwaniaczek, który trzymał z Woźniakiem później z Pietrasem a teraz z Żakiem.
Jako jedyny w Gminie nie miał problemów przy Konkursie na dyrektora, jako jedyny otwarcie i publicznie potrafi dać się dobrowolnie ośmieszyć by tylko podlizać się Żakowi- przykład w tekście powyżej, jako jedyny widzi nierówne traktowanie dyrektorów w naszej Gminie i boi się cokolwiek powiedzieć.
Krótko mówiąc- sprzedał się jeszcze taniej niż SLD Żakowi przed wyborami.
+4 #40 Dasist 2015-03-28 13:43
Przecież nie ma w tym nic dziwnego.
To układ działający w dwie strony: gdy Pachel ma konkurs na dyrektora bądź pilne sprawy do załatwienia to Żak z Szafrańskim nie blokują mu drogi- wręcz dają wygrać, natomiast gdy ktoś jak w tym przypadku próbuje wyciągnąć prawdę o podwyżkach i wynagrodzeniach na wierzch to taki Pachel staje w obronę.
Ale on od zawsze taki był- jak kleszcz- pasożytniczo widzi szansę dla siebie to leci. Zobaczymy co zrobi jak się władza zmieni.

Komentowanie jest niedostępne w tej sesji.