- Kategoria: Polityka
Wojewoda uchylił powołanie dyrektora SP4

Wojewoda uchylił zarządzenia burmistrza dotyczące uznania konkursu na dyrektora SP4 za nierozstrzygnięty, oraz uchylił powołanie Pani Doroty Zawady na to stanowisko. Wywoła to chaos w oświacie?
Kluczową informacją, która zdominowała dzisiejszą sesję Rady Miejskiej jest uchylenie zarządzeń burmistrza o uznaniu konkursu na Dyrektora SP 4 w Andrychowie za nierozstrzygnięty, oraz o powołaniu na stanowisko dyrektora SP 4 Doroty Zawady.
Wedle opinii biura Wojewody zamiast uznania konkursu za nierozstrzygnięty dyrektorem SP nr 4 powinna być ogłoszona Ewa Kurek - ówczesna wicedyrektorka.
Burmistrzowi przysługuje możliwość odwołania się od decyzji Wojewody - zapowiedział, że z niej skorzysta. Jeśli sąd utrzyma w mocy decyzję Wojewody, to Andrychowskie placówki oświatowe może czekać trzęsienie ziemi. Dla przypomnienia również konkursy na dyrektorów szkół w Rzykach i Inwałdzie były w tym samym czasie uznane za nierozstrzygnięte.
Informacja o uchyleniu zarządzeń burmistrza ujrzała światło dzienne dopiero, gdy sprawę naświetlił Dariusz Kurek, który zabrał głos pod koniec sesji.
W rozmowie z przewodniczącym Rady Miejskiej Panem Romanem Babskim ustaliliśmy, że pismo nadzoru prawnego Wojewody wpłynęło do biura Rady Miejskiej. Nie zostało jednak dostarczone radnym (każdemu z osobna), gdyż na Przewodniczącym nie spoczywa taki obowiązek. Znajdowało się ono cały czas w "teczce" korespondencji w biurze Rady Miejskiej. Wobec tego podczas dzisiejszej sesji duża część radnych nie wiedziała nawet, że taka sprawa ma miejsce. Dziwi nieco fakt, że o tak istotnej sprawie dla funkcjonowania andrychowskiej oświaty opinia publiczna dowiedziała się od osoby spoza Rady, która poprosiła o możliwość zabrania głosu.
Najszybciej jak to możliwe postaramy się dotrzeć do całej treści uchylenia zarządzeń burmistrza - już w tym kierunku poczyniliśmy kroki.
W rozmowie z przewodniczącym Rady Miejskiej Panem Romanem Babskim ustaliliśmy, że pismo nadzoru prawnego Wojewody wpłynęło do biura Rady Miejskiej. Nie zostało jednak dostarczone radnym (każdemu z osobna), gdyż na Przewodniczącym nie spoczywa taki obowiązek. Znajdowało się ono cały czas w "teczce" korespondencji w biurze Rady Miejskiej. Wobec tego podczas dzisiejszej sesji duża część radnych nie wiedziała nawet, że taka sprawa ma miejsce. Dziwi nieco fakt, że o tak istotnej sprawie dla funkcjonowania andrychowskiej oświaty opinia publiczna dowiedziała się od osoby spoza Rady, która poprosiła o możliwość zabrania głosu.
Najszybciej jak to możliwe postaramy się dotrzeć do całej treści uchylenia zarządzeń burmistrza - już w tym kierunku poczyniliśmy kroki.
Komentarze
Pod względem merytorycznym widać wyraźne zabarwienie polityczne, teksty 'z miasta" bardzo jednostronne.Widocznie to kolejna mutacja blogu kubienia który chyba już działa.Spróbuje się zorientować kto za tym stoi , na stronce brak takich informacji a to już jest totalna amatorka
Pod względem całości widać wyraźne naśladownictwo mamNewsa,ale tylko widać ponieważ jesteście lata świetlne za nimi
Wersja strony w miarę ok, nie ma się przesadnie do czego przyczepić.
Na banerach napis bez cenzury super
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.