Platforma Obywatelska w tarapatach. Czy burmistrz Żak pomoże w jesiennych wyborach?

Zwycięskiej taktyki się nie zmienia, więc nie cichną spekulacje, że burmistrz Tomasz Żak może się znaleźć na listach Platformy Obywatelskiej w jesiennych wyborach parlamentarnych. Wystartował z list PO do Sejmiku Województwa Małopolskiego, brał udział w kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego w terenie. Czy teraz wystartuje do sejmu, aby pomóc utrzymać się Platformie przy władzy?

W ostatnich wyborach do Sejmiku Województwa Małopolskiego burmistrz Andrychowa Tomasz Żak wystartował z odległego 10 miejsca na liście Platformy Obywatelskiej. Uzyskał wówczas świetny, czwarty wynik 4033 głosy. Co prawda było to o wiele za mało, aby uzyskać mandat radnego wojewódzkiego, bo słabe notowania partii w naszym regionie przełożyły się jedynie na dwa mandaty w naszym regionie. Nadspodziewanie dobry wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego pozwolił się im mimo wszystko utrzymać u władzy. Już wtedy głośno było o strategii Platformy Obywatelskiej w naszym (trudnym dla nich) regionie : "Burmistrzowie na listy".

Później przyszły wybory prezydenckie. Burmistrz Tomasz Żak wziął udział w kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego i witał na andrychowskim Placu Mickiewicza "Bronkobus", w którym co prawda nie było kandydata na prezydenta, a jedynie posłanki Platformy Obywatelskiej. Już wówczas notowania Platformy Obywatelskiej topniały z dnia na dzień. Burmistrz Tomasz Żak mimo to pomagał swoją obecnością. Niewiele to wprawdzie dało, bo Bronisław Komorowski przegrał wybory.

Teraz porozbijana wewnętrznie aferą podsłuchową Platforma Obywatelska szykuje się do próby utrzymania władzy w jesiennych wyborach. Podczas typowania kandydatów na listy do sejmu słychać znów głośne hasło: "Burmistrzowie na listy". Szczególnie głośno słychać chęć wciągnięcia na listy właśnie burmistrza Andrychowa Tomasza Żaka. Partie polityczne bardzo dbają o osoby, które potrafią zdobyć dużo głosów, startując z dalszych miejsc. Burmistrz Żak byłby idealny! Powtórzenie wyniku 4033 głosów, które uzyskał startując z list PO do Sejmiku, mogłoby być dla partii zbawienne. Szczególnie, że w naszym okręgu notowania Platformy są przeważnie zdecydowanie gorsze niż w skali kraju.

Czy burmistrz Tomasz Żak zdecyduje się ponownie pomóc "Drużynie PO" w wyborczej walce? Wiele osób w ocenie sytuacji studzi takie spekulacje. Po wczorajszych dymisjach w Rządzie i rezygnacji Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego szanse na zwycięstwo w jesiennych wyborach stopniały do takiego poziomu, przy którym ryzykowanie własnym wizerunkiem mogłoby być dla zasłużonych samorządowców zabójcze.