- Kategoria: Polityka
Tomasz Żak zdecydował, jeśli Państwo mu zaufają, pożegna się z funkcją burmistrza Andrychowa
Tomasz Żak startując w wyborach parlamentarnych walczy na całego. Jeśli zdobędzie zaufanie wyborców, to przestanie być burmistrzem Andrychowa - tak zdecydował już w momencie zgłoszenia swojej kandydatury na posła.
Prawo wyborcze zabrania łączenia pewnych funkcji. Nie można być jednocześnie i posłem i burmistrzem. Kandydaci startujący w wyborach parlamentarnych zdecydowali definitywnie. Jeśli zdobędą zaufanie wyborców, to stracą swoje dotychczasowe funkcje. Wygaszenie dotychczas pełnionych mandatów nastąpi automatycznie decyzją organów wyborczych. Prawo nie przewiduje podejmowania decyzji o przyjęciu mandatu posła. Posłem zostaje się natychmiast w momencie wyboru.
Pierwotnie mieszkańcy Andrychowa spekulowali, że start burmistrza Tomasza Żaka do sejmu, to jedynie wsparcie dla zaprzyjaźnionej Platformy Obywatelskiej, z którą związany był już startując w wyborach samorządowych. Dziś wątpliwości już nie ma. Burmistrz walczy na całego, a zaufanie dla niego będzie równoznaczne z końcem jego samorządowej kariery.
Tomasz Żak kandyduje do sejmu z ostatniego miejsca na liście Platformy Obywatelskiej. Spece od marketingu politycznego powtarzają, że taka pozycja daje duże szanse na sukces. W rankingach szans na elekcję kandydaci z ostatnich miejsc plasują się tuż za pierwszą trójką.
Co Tomasz Żak mógłby zrobić dla Andrychowa z pozycji posła? Na podsumowania przyjdzie czas, ale z pewnością mógłby być w Warszawie silnym wsparciem. To tam - w sejmie - zdecyduje się, czy kupione za miliony złotych przez Gminę Andrychów grunty zostaną włączone do Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jest to sztandarowy pomysł Tomasza Żaka, z którym wiązał nadzieje na rozwój Andrychowa i spadek bezrobocia. Zapewne taka też jest jego największa misja jako parlamentarzysty...
Jeśli burmistrz Tomasz Żak rozmyśli się i będzie chciał bez względu na wynik pozostać w Andrychowie, będzie musiał podjąć decyzję o wycofaniu się z kandydowania w wyborach parlamentarnych. Jeśli tego nie zrobi, to decyzję o swojej przyszłości sceduje na wyborców. Wówczas to Państwo zdecydują, czy mu zaufacie i pozwolicie realizować ambicje polityczne w Warszawie na Wiejskiej.
Komentarze
Ten temat jest dosyć głośno podnoszony po tym jak wybuchła wielka afera, że przez start Sowy Platforma oddała bez walki sejmik wojewódzki. Po wyborach w Małopolsce rządzić będzie PiS z PSL-em.
Z Żakiem jest dokładnie to samo. Jeśli nie zrezygnuje ze startu, a wynik mu będzie sprzyjał to przestanie być burmistrzem.
Teoretyzując, Żak jeśli zrezygnuje z mandatu posła, który zdobędzie to pójdzie na bezrobocie. Odmówić objęcia mandatu można tylko w trakcie trwania kadencji.