• Kategoria: Polityka

Start Ewy Filipiak do sejmu zaczyna elektryzować nie tylko lokalne media ale również telewizję. Dziś w programie "Po przecinku" prowadzonym przez Hannę Lis szef sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski stwierdził, że być może kandydatka straci poparcie partii. O co poszło?

Szef sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski został zapytany przez Hannę Lis o wniosek Regionalnej Izby Obrachunkowej do prokuratury dotyczący działalności Ewy Filipiak jako burmistrza Wadowic. Redaktor pytała:

"Jeśli informacje się potwierdzą, to co by to mogło oznaczać?"

Stanisław Karczewski zdecydowanie odpowiedział:

Jeśli to się potwierdzi to z dnia na dzień wycofamy poparcie. Nie ma w tej chwili prawnej możliwości wycofania jej kandydatury, możemy wycofać nasze poparcie polityczno partyjne. Wycofanie się ze startu jest tylko i wyłącznie w gestii osoby, nie wiem czy ta osoba jest winna czegokolwiek,  to zaznaczam.

Jak sprawa potoczy się dalej? Zapewne przyjdzie nam poczekać na rozwój sytuacji...

}}Aby obejrzeć program "Po przecinku" w całości kinknij w LINK

foto: Facebook Marcin Gładysz

Komentarze

+5 #5 Gacenty 2015-10-07 08:39
A mnie zastanawia coś innego. Przy poprzednich wyborach każdy kandydat miał swój rodzimy "Rewir" w którym miał zrobić wynik. W Andrychowie plakaty wieszał przede wszystkim Polak, nie było tu widać np. Łatasa który miał powiat Myślenicki czy nawet Szydłowej, która dominowała w powiecie Oświęcimskim i Chrzanowskim. Przy tych wyborach jakieś granice wewnętrznej walki "puściły" przykładami na to są przede wszystkim Biernat i Filipiak... Wiszą wszędzie, banery, plakaty, trochę jeżdżę po powiatach należących do naszego okręgu i widać totalną dominację tych dwóch osób. O ile rozumiem, że plakaty Szydłowej jako kandydatki na premiera wiszą wszędzie, o tyle paradoksalnie dwie wymienione osoby przebijają prezes PiSu po całości... W przypadku Filipiakowej, może to być chorobliwa chęć powrotu do politycznej wierchuszki w naszej okolicy i będzie to robić po przysłowiowych "trupach". Jeśli chodzi o Biernata, to nie zawsze świetny samorządowiec sprawdza się na wyższym stołku. Przykład - Kracik.
+5 #4 Bociek 2015-10-06 22:22
@katarzyna tez jesteś opłacona przez pana z plakatu? Biernat z lodówki próbuje wychodzić. Na forach patrzę tez...
+4 #3 Katarzyna 2015-10-06 21:42
Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta i tak może być w Wadowicach, bo sporo osób zagłosuje na burmistrza Zatora - Z. Biernata. Pewnie w Andrychowie też, bo za burmistrzem Zatora stoi jego działalność.
+3 #2 Olaf 2015-10-06 21:25
Ja glosuje na żaka. Tak samo jak moja rodzina i znajomi.
+7 #1 Hahahah 2015-10-06 20:26
Ciekawe dlaczego żakoladia pozostawia swojego żaczka na lodzie i to tuż przed wyborami na posła.
Oj strasznie się boją, że żak ich opuści a ktoś poważniejszy zostanie burmistrzem. Stołki droga żakolandio palą się wam pod tyłkami.
Z racji, że na mieście jest tak mało plakatów tomasza żaka proponuję zorganizować panu posłowi żakowi kampanię wyborczą na jaką zasługuje. Co Wy na to?

Komentowanie jest niedostępne w tej sesji.