- Kategoria: Wydarzenia
Wizyta na targu - "to zmarnowane pieniądze" [foto]
Dziś w dniu targowym odwiedziliśmy andrychowski rynek. Wszystkie stragany były puste, a handlujący mówili wprost: "to zmarnowane pieniądze".
Wybraliśmy się na targ, aby sprawdzić jak on funkcjonuje po renowacji. Widok był zaskakujący. Ani jedno miejsce na wybudowanych straganach nie było zajęte. Zainteresowaniem cieszy się natomiast sprzedaż "z samochodów".
Na rynek w dni targowe przybywa dużo osób ceniących jakość produktów. Można tam nabyć warzywa nieporównanie wyższej jakości niż w marketach. Wszystko pochodzi z rodzimej, ekologicznej produkcji. Wraz ze wzrostem żywieniowej świadomości, kupowanie prosto od producentów staje się modne.
Zapytaliśmy handlujących czemu nie korzystają ze stanowisk straganowych. Odpowiedzi handlarzy były stanowcze: "Miejsca są ciasne, niepraktyczne. Nadają się na sprzedawanie jajek z koszyka, a nie na prawdziwy handel targowy." Inny sprzedawca dodał zdecydowanie: "To zmarnowane pieniądze, już nie te czasy co kiedyś, że o miejsce na rynku trzeba było walczyć."
Sporo racji jest w krytycznych głosach. Z chwilowych obserwacji widać, że klienci na targu zainteresowani są w przeważnie większymi ilościami. Wiele osób kupuje warzywa w 10-kilowych workach. Stragany są ciasne i nie pozwalają nawet na komfortową ekspozycję większej ilości towaru. Jeden z handlujących podsuwał pomysł, że trzeba było wybudować tylko stanowiska boczne. To mogłoby zwiększyć ruch pomiędzy straganami i podnieść ich atrakcyjność dla sprzedających.
Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii:
https://andrychowianin.wojciechstanek.whshost.com/index.php/wyd/144-wizyta-na-targu-to-zmaronowane-pieniadze-foto#sigFreeId9bde368a4e
Komentarze
nie pisz bzdur
ale nasz nowy celebryta dał ciała
To Pan Wasztyl odpowiada za to co powstało
"zmarnowane pieniądze"
Gdyby burmistrz nie podjął tej inwestycji z dzisiejszej perspektywy oceniam błędnej, to targ byłby bohaterem komiksów.
Powtarzam : krytyka rozwija ale krytyka z głową!
Więcej nienawiści :)
Z targu wszyscy są zadowoleni
Komentarz NaszegoPana możnaby pokazać tym ludziom z targu. Niech widzą za kogo nas ma "klakier zakolandii"
Raczej o ilość ludzi chodzi. Na targu nie ma przypadkowych przechodniów tylko sami np po worek ziemniaków czy czegoś tam.
A wiadomo dlaczego pod Wizanem handlują, a nie na profesjonalnym targu? Wysokość opłat czy co?