- Kategoria: Wydarzenia
Niejasności z konkursami ciąg dalszy. Andrzej Szafrański nie pamięta że był przewodniczącym Komisji Konkursowej?
Kronika Beskidzka opublikowała artykuł, w którym powołuje się na słowa Andrzeja Szafrańskiego i pisze o nim: "On sam nie należał do komisji[...]". Fakty są jednak zupełnie inne.
Sprawa z unieważnieniem Zarządzeń Burmistrza dotyczących konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 prawdopodobnie będzie długim sądowym i medialnym serialem. Burmistrz Tomasz Żak zdecydował się złożyć odwołanie od decyzji Nadzoru Prawnego Wojewody unieważniającej powołanie Doroty Zawady na dyrektora tejże placówki. Nadzór Prawny Wojewody powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznał, że zeszłoroczny konkurs powinna wygrać Ewa Kurek, jednak komisja konkursowa, której przewodniczącym był Andrzej Szafrański uznała konkurs za nierozstrzygnięty.
Na łamach Kroniki Beskidzkiej pojawił się artykuł, w którym znajduje się fragment sugerujący jakoby Andrzej Szafrański nie pamiętał, że w feralnym konkursie pełnił rolę Przewodniczącego Komisji Konkursowej:
"Dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty Andrzej Szafrański przekonuje, że konkurs był przeprowadzony zgodnie z wszelkimi zasadami i rozporządzeniami władz oświatowych oraz regulaminami obowiązującymi w gminie. On sam nie należał do komisji, ale przyznaje jej rację, że cztery głosy to nie bezwzględna większość z dziewięciu obecnych członków tego gremium.
- Komisja miała taką instrukcję dla samorządowców, którzy przeprowadzają w całej Polsce konkursy - stwierdza dyrektor GZO. -Napisane jest w niej tak: "Bezwzględna większość głosów to więcej niż połowa. Innymi słowy głosów za musi być więcej niż suma głosów przeciwnych i wstrzymujących się" - napisała Kronika Beskidzka
Wypowiedź i fragment tekstu Kroniki Beskidzkiej niesie dwie zasadnicze nieścisłości:
1. W protokole konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej widnieje, że Ewa Kurek uzyskała 4 głosy "za", a 5 głosów było NIEWAŻNYCH. Wobec tego, uzyskała właśnie jak stanowi regulamin, na który powołuje się Andrzej Szafrański na łamach Kroniki Beskidzkiej: więcej głosów "za" niż suma głosów "przeciw" i "wstrzymujących się". Stosunek ten wynosi 4 "za" do zera głosów "przeciw" i "wstrzymujących się".
2. Poważną nieścisłością jest sugestia jakoby Andrzej Szafrański nie należał do Komisji Konkursowej. Należał, a co więcej był jej przewodniczącym. Do pełnienia tejże funkcji powołał go burmistrz Tomasz Żak Zarządzeniem nr 2804/14 z dnia 15 maja 2014 roku. LINK
Zwrócimy się pisemnie do Dyrektora Gminnego Zarządu Oświaty z prośbą o komentarz do artykułu Kroniki Beskidzkiej o tytule: "Co to znaczy: większość?". Czy sam zapomniał, bądź próbował zataić fakt bycia przewodniczącym Komisji Konkursowej, czy może nieścisłość wynikała z winy dziennikarza?
Sprawa konkursu, unieważnienia zarządzeń burmistrza o uznaniu konkursu za nierozstrzygnięty oraz unieważnienia powołania Pani Doroty Zawady na dyrektora SP4 zapewne zadecyduje o przyszłości Andrzeja Szafrańskiego na stanowisku Dyrektora Gminnego Zarządu Oświaty. Decyzje Nadzoru Prawnego Wojewody są nieprawomocne, gdyż złożono odwołania od niniejszych rozstrzygnięć nadzorczych. Nie brak głosów, że Andrzej Szafrański wcześniej, wraz z ukończeniem 60-tego roku życia zdecyduje się przejść na przysługującą mu emeryturę.
Sprawa sądu pomiędzy Wojewodą Małopolskim a Burmistrzem Andrychowa będzie ciągnęła się być może nawet przez najbliższe lata.
Komentarze
więcej na:
prawoioswiata.blogspot.com
więcej na:
prawoioswiata.blogspot.com
CBA(ceba) to sprawdzić.
więcej na:
prawoioswiata.blogspot.com
Nie wiem czy Pan Szafrański na siłę próbuje znaleźć alternatywę w razie niepowodzenia w wyborach 2018 czyli zatrudnienie dla siebie i dla"swoich" klakierów, ale takie głosy chodzą od dawna. Więc Tomku mogę potwierdzić Twoje przypuszczenia.
W jedynce chcą zrobić prywatne liceum tam przedszkole publiczne a tak naprawdę to w samym gzo przedszkole i bajzel. Mam ciche wrażenie, że andrzej szafrański szykuje sobie chyba jakiś etacik gdyby żak przegrał kolejne wybory. Bo gdzie on się podzieje z taką marną opinią i to w skali całego województwa!
Ja wam mówie ze coś w tym jest.
Niespodzianka tuż tuż.
Nie wiem jak żakolandia dobiera tych swoich specjalistów, ale pachnie tu kolesiostwem i jedną starą partią z czasów PRL. Smród nie do odpędzenia.
Miłego dnia życzę.