• Kategoria: Wydarzenia

Starosta Bartosz Kaliński wycofał się ze zwolnienia dyscyplinarnego dotychczasowej dyrektorki szpitala. Pełnienie stanowiska dyrektora wadowickiej lecznicy powierzył Józefowi Budce, szefowi struktur powiatowych PSL-u koalicyjnej partii. 

Dziś (9 kwietnia) odbyło się posiedzenie Rady Społecznej ZZOZ w Wadowicach, podczas którego jednym z punktów miało być obradowanie nad zwolnieniem dyscyplinarnym dotychczasowej dyrektor Urszuli Lasy. Tuż po otwarciu obrad starosta Bartosz Kaliński wniósł o wycofanie tego punktu z obrad oraz poinformował, że Zarząd Powiatu podpisał porozumienie z dotychczasową dyrektorką wadowickiego szpitala. Odstąpili od zwolnienia dyscyplinarnego, rozwiążą umowę za porozumieniem stron, a dodatkowo zwolnią ją z konieczności świadczenia pracy. 

Sprawa dyscyplinarnego zwolnienia budził kontrowersję. Starosta Kaliński jako jeden z powodów ewentualnej "dyscyplinarki" podnosił, że Urszula Lasa podczas zwolnienia lekarskiego broniła pracy doktorskiej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Jedna z członkiń Rady Społecznej ZZOZ dr Barbara Huczyńska-Bujnicka zadała staroście pytanie, czy zdawanie egzaminu jest świadczeniem pracy? Jeśli nie, to są poważne wątpliwości, czy można to podnosić jako argument zwolnienia dyscyplinarnego. We wczorajszym oświadczeniu rozesłanym do mediów poprzedni starosta Jacek Jończyk napisał: 
"Nagonkę na Dyrekcję i ścisłe kierownictwo ZZOZ od grudnia 2014 r., zakończoną wizytą starosty Bartosza Kalińskiego na Uniwersytecie Ekonomicznym na obronie rozprawy doktorskiej dyrektor U. Lasy, uważam za blamaż dla urzędu starosty."

Natomiast radny powiatowy Leszek Łysoń stanowczo argumentował, że jeśli były podstawy do zwolnienia dyscyplinarnego byłej dyrektor szpitala, to on nie rozumie jak można było zawrzeć porozumienie. Zdaniem radnego Łysonia żaden inny pracownik szpitala, który został złapany na przewinieniu nie ma prawa do tego typu przywilejów. 
Starosta Bartosz Kaliński mimo wszystko wyraźnie spuścił z tonu i nie był skory do formułowania tezy o zasadności zwolnienia dyscyplinarnego. Zdecydowanie i dwukrotnie zaznaczył, że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron jest bardziej korzystne również dla Powiatu Wadowickiego. Być może obawiał się roszczeń o wysokie odszkodowanie?

Jako osobę, która będzie pełniła obowiązki Dyrektora ZZOZ starosta przedstawił Józefa Budkę. Dotychczasowego kierownika Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Budka jest również szefem powiatowych struktur koalicyjnej partii - Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przedstawiając swoją osobę zadeklarował, że będzie również ubiegał się o stanowisko pełnoprawnego dyrektora ZZOZ w drodze konkursu. Dotychczas pełnił on funkcje dyrektorskie nie tylko w ARiMR, ale również w kopalniach. Powołanie Józefa Budki - szefa koalicyjnych struktur partyjnych z pewnością pozostawia pole opozycji do podnoszenia pytania, czy to nie jest decyzja polityczna? Wątpliwości niektórych radnych budzi fakt, czy zarządzanie tak ważną instytucją jak szpital powinno być powierzone politykowi?

Przejście Józefa Budki z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do ZZOZ być może w niedalekiej przyszłości otworzy pole do awansu członkowi Zarządu Powiatu Wadowickiego Eugeniuszowi Kurdasowi, który dotychczas był w tej instytucji zastępcą Budki.

Po posiedzeniu Rady Społecznej ZZOZ w Wadowicach, w krótkiej rozmowie z naszą redakcją, rady powiatowy Paweł Koper nie krył oburzenia, że starosta Bartosz Kaliński odstąpił od dyscyplinarnego zwolnienia Urszuli Lasy i zdecydował się rozwiązać umowę za porozumieniem stron bez konieczności świadczenia pracy. Zdaniem radnego powiatowego jeśli były podstawy ku natychmiastowemu zwolnieniu, to nie powinno się lekką ręką godzić na wydatkowanie z budżetu powiatu około 30 tyś. złotych na dalsze wypłacenie wynagrodzenia. 

Ważny głos w dyskusji podniosła radna Prawa i Sprawiedliwości Bożena Flasz. Poprosiła, aby w dyskusji nie roztrząsać spraw personalnych tylko zająć się przyszłością ZZOZ-u. Zapytała starostę Bartosza Kalińskiego czy Zarząd Powiatu zgodnie z deklaracją dostarczy Komisji Zdrowia raport o stanie ZZOZ-u? Jej duże wątpliwości budziła korespondencja pomiędzy dyrekcją ZZOZ-u a Zarządem Powiatu, w której według radnej mają znajdować się prośby o dostarczenie dyrekcji ZZOZ przez Starostwo Powiatowe dokumentów niezbędnych do napisania raportu. 

Do sprawy szpitala z pewnością powrócimy.

 

Komentarze

+11 #8 RodrigoPereira 2015-04-10 10:53
PSL - Praca Swoim Ludziom
Tym Panom już dziękujemy
-6 #7 NaszPan 2015-04-09 21:17
@maniek
masz rację Powiat dzisiaj pokazał że wszyscy co ujadali na powołanie Pana prezesa Drożdża to zwyczajni hipokryci.
+12 #6 maniek 2015-04-09 20:57
Klakierzy żakolandii pytają na początku 2015 roku o dziurawe drogi powiatowe w Andrychowie zwłaszcza Włókniarzy i Lenartowicza?
Przez 4 lata – 2011 – 2014 w Andrychowie rządził Tomasz Żak a w starostwie jakimi podlegają te drogi pan Jończyk jaki startował z tej samej listy wyborczej co Żak.

Co robili Pan Żak i pan starosta z tej samej listy wyborczej że po 4 latach kiedy rządzili tak wyglądają te drogi?

Według mnie nikt tak skutecznie nie kompromituje żaka jak propaganda żakolandii
+3 #5 maniek 2015-04-09 20:56
Jak żak mianował na prezesa ZGK po wyborach człowieka przez lata związanego z SLD nie czułaś się "Bożena" zawiedzona?:)
+14 #4 Bożena 2015-04-09 20:00
Wczoraj byłam zaniepokojona sytuacją szpitala. Dziś po tej nominacji z politycznym podtekstem zdecydowałam że nie zagłosuję z pewnością na PiS ani PSL w kolejnych wyborach samorządowych .
Jeśli Pan Penkala tak widział przyszłość Andrychowa, to bardzo dobrze że obaj kandydaci prawicy przegrali. Pan Penkala w jeden dzień stracił wszystko co budował razem z Panem Krzysiem przez lata pisania bloka.
Czuję się bardzo zawiedziona.
-1 #3 NaszPan 2015-04-09 18:30
Patrzcie i cieszcie sie ze Ci ludzie nie wygrali w Andrychowie.
Jedno mówić w kampanii a drugie robić.
Panie Penkala, nie pytam gdzie stołki dla koalicyjnych kumpli. Pytam o dziurawe drogi powiatowe w Andrychowie!
Usuncie swojego bloga z internetu bo dziś to Pana kompromituje.
+6 #2 Marcin 2015-04-09 18:14
Dodam jeszcze że szkoda ze starosta nie został Małecki.
Każdy kto chce zarządzania szpitalem przez partyjnych kolesi za jakiś czas będzie mógł sie zapisać w księdze winnych prywatyzacji.
+5 #1 Marcin 2015-04-09 18:11
Skandal! PiS rekami Kalinskiego zrobił to z czym próbuje walczyć w kraju.
To już na zawsze będzie sie ciągło za Kalinskim

Komentowanie jest niedostępne w tej sesji.