[AKTUALIZACJA] Ta Skoda trafiła pod obrady Rady Miejskiej [foto]

Samochód marki Skoda Felicja "oparł się" o obrady Rady Miejskiej w Andrychowie. Miejsce parkingowe zostanie niebawem zwolnione, a auto usunięte. Pytanie czy rozgłos wokół samochodu nie jest okazją, aby go dobrze sprzedać?

[Aktualizacja 23.05] Samochód został odholowany z zajmowanego miejsca.

Podczas obrad wczorajszej Rady Miejskiej radna Anna Gancarczyk interpelowała o usunięcie samochodu zajmującego miejsce parkingowe przy jednokierunkowym fragmencie ul. Lenartowicza. Auto miało być usunięte do 15 maja, a dalej stoi i zarasta trawą.

W odpowiedzi na interpelację głos zabrał komendant andrychowskiej Straży Miejskiej Jan Kajdas. Powiedział, że faktycznie Straż Miejska poczyniła kroki, aby auto usunąć zgodnie z wcześniejszą deklaracją, ale natrafili na problemy. Okazuje się, że samochód został pozostawiony na prywatnym terenie należącym do PSS-u i tym samym Straż Miejska nie może go samodzielnie usunąć. Strażnicy podjęli jednak kroki, aby problem rozwiązać polubownie. Odnaleźli w toku postępowania współwłaścicielkę auta. Sytuacja własności samochodu jest jednak również skomplikowana, bo auto należało do jej męża, z którym w międzyczasie się rozwiodła. Kobieta miała zadeklarować, że samochód w możliwie najkrótszym czasie zostanie zabrany i tym samym na osiedlu pojawi się jeszcze jedno niezwykle cenne miejsce parkingowe.

Rozgłos, który zyskała Skoda Felicja, o której obradowała Rada Miejska może okazać się świetną okazją do jej sprzedaży. Na portalach aukcyjnych pojawiają się liczne aukcje przedmiotów, których wartość jest niewielka, ale związana jest z nimi ciekawa historia. 

Może niebawem jeden z tytułów aukcji będzie brzmiał:

Sprzedam Skodę Felicję, o której obradowała andrychowska Rada Miejska!

[Aktualizacja 23.05]

Czytelnik nadesłał do naszej redakcji fotografię, która pokazuje ostatnie chwile Skody na miejscu, które zajmowała od dawna. Auto zostało zabrane na lawetę i odholowane.

Foto: