Twierdza basen! Trwa prawdziwe weekendowe oblężenie [foto]

Jedni na basen nieustannie narzekają, inni mówią, że basen sam się obroni. Pogoda dopisuje, więc trwa na nim prawdziwe oblężenie. Potężne problemy są ze znalezieniem miejsca parkingowego, a turyści zjechali do nas z gmin oddalonych od Andrychowa o kilkadziesiąt kilometrów.

Basenowe kontrowersje odchodzą na drugi plan, szczególnie gdy pogoda dopisuje. Najbardziej, jak to w życiu bywa, cenią go osoby, które przyjeżdżają z gmin ościennych. 

Pani Anna, która na basen przyjechała wraz z rodziną z Zatora, w krótkiej rozmowie z naszą redakcją powiedziała:

"Zawsze chętnie przyjeżdżamy na basen do Andrychowa. Największą jego zaletą jest cena. Przy porównywalnej jakości do znanych kompleksów basenowych np. w Krakowie cena jest na poziomie umożliwiającym całodzienny pobyt dla całej rodziny bez przesadnego wysiłku dla budżetu rodzinnego."

W przeciągu mijającego weekendu bilety na basen kupiło przynajmniej kilka tysięcy osób.

Prawdziwe problemy czekają na osoby chcące znaleźć w pobliżu basenu miejsca parkingowe. Ludzie masowo pozostawiają samochody nawet w miejscach, w których jest to zabronione.

Foto: