• Kategoria: Wydarzenia

Na łączniku asfalt położono już na początku kwietnia, później zbudowano rondo i wykonano pozostałe prace. Droga łącząca ul. Włókniarzy i Starowiejską pierwotnie miała być jednokierunkowa, ale zdecydowano, że otwarcie nastąpi już w wariancie docelowym - dwukierunkowym. Burmistrzowie zarzekali się, że nastąpi to zgodnie z planem, czyli do końca czerwca. Dziś znaki zakazu ruchu leżą przewrócone, kierowcy jeżdżą tędy "na własne ryzyko", a radny powiatowy tłumaczy naszej redakcji co Gmina zrobiła nie tak, że droga ciągle jest zamknięta.

Jeden z radnych powiatowych powołujący się na urzędników Starostwa Powiatowego w Wadowicach poinformował nas, że Powiatowy Nadzór Budowlany nie mógł odebrać inwestycji w zakładanym przez burmistrza Tomasza Żaka terminie, bo nie złożono na czas kompletnej dokumentacji. Podobno Gminni urzędnicy liczyli, że mimo braków formalnych droga zostanie otwarta, a oni dostaną czas na uzupełnienie dokumentacji. Tak się jednak nie stało. 

Dopiero w miniony piątek miały wpłynąć do Starostwa dokumenty, które w przypadku ich poprawności pozwolą dokonać odbioru inwestycji. Nadzór Budowlany ma teraz 2 tygodnie, aby zdecydować co dalej.

Po drodze odbywa się regularny ruch, gdyż znaki zakazu ruchu od kilku dni leżą przewrócone po obu stronach łącznika. Kierowcy na własne ryzyko korzystają  ze skrótu, jednak już niejeden śmiałek musiał się za to tłumaczyć Policji. Niektórzy krytykują, że jeśli droga jest faktycznie zamknięta, to jej zarządca powinien mieć obowiązek należycie ją zabezpieczyć i oznakować.

Czy tak powinny być "rozmieszczone" lub raczej rozrzucone znaki zakazu ruchu? Niech każdy sam oceni...

Fotogaleria:

 

 

Komentarze

+2 #4 dorka 2015-07-13 19:59
przewrocilo sie niech lezy!!!!! nawet nikt nie ustawil znakow i leza dalej!!!!
+18 #3 ogi33 2015-07-12 15:26
nie dość , że termin jak na budowę obwodnicy to jeszcze niedotrzymany
Wasztylek z drwiącym uśmieszkiem nie wiedział, że robi to POŚMIEWISKO Z SIEBIE
https://www.youtube.com/watch?v=dq-rjy_H4Zs
-15 #2 NaszPan 2015-07-12 14:49
Jaki powiat takie problemy. Niech Penkala załatwi mieszkańcom Andrychowa przyspieszenie odbioru tej niezwykle ważnej i oczekiwanej inwestycji.
Burmistrz zrobił co tylko mógł bo zbudował piękną drogę. Mieszkańcy czekają Panie Penkala Małecki i inni!
+21 #1 RobinHood 2015-07-12 14:40
To się nazywa NIEKOMPETENCJA urzędnicza skoro liczyli na to, że przedstawiona dokumentacja "jakoś przejdzie". Nie ma czegoś takiego.
Nie wiem jakich urzędników zatrudnia Tomasz Żak, ale to ON jest za to odpowiedzialny ponieważ to ON zatwierdza ostatecznie i podpisuje wszystkie dokumenty.
Gdyby ręczył za to dłonią to dzisiaj mielibyśmy jednorękiego burmistrza.

Komentowanie jest niedostępne w tej sesji.