Wypadek na naszych drogach, który kosztował fortunę [foto]

Co jakiś czas krajowe media obiegają zdjęcia z wypadków, w których straty liczone są w dziesiątkach, lub nawet setkach tysięcy. Takie kraksy zdarzają się również na naszych andrychowskich drogach. W lipcu tego roku na granicy Inwałdu i Choczni doszło do wypadku, w którym bardzo poważnie uszkodzone zostało Porsche Panamera. Urwane koło, rozbity przód i wystrzelone poduszki, to szkody, które obniżyły wartość auta przynajmniej o kilkadziesiąt tysięcy złotych, a może nawet o około 100 tysięcy.

Zdjęcia z bardzo kosztownego wypadku zamieściła na swoim profilu Facebook-owym Ochotnicza Straż Pożarna z Inwałdu. Kraksa umknęła uwadze mediów, a doszło do niej 4 lipca 2015 roku około godziny 18:00. Na miejsce poza OSP Inwałd wezwany został Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja. W zderzeniu bardzo dużym zniszczeniom uległy dwa samochody - luksusowe Porsche Panamera, oraz Volkswagen Golf. Kolizja miała taką siłę, że w obu autach urwane zostały koła i zniszczone liczne elementy nadwozia. 

Takie wypadki, w których straty liczone są w dziesiątkach, a może setkach tysięcy, pokazują jak bardzo ważne jest ubezpieczenie OC. Konieczność pokrycia szkód w podobnym wypadku, mogłoby zrujnować finansowo niejednego przeciętnego człowieka... Poza płaceniem składek OC warto też pamiętać, że ubezpieczyciele odmawiają wypłaty odszkodowania, gdy kolizję spowodował nietrzeźwy kierowca. Jeśli policyjne kontrole niektórych nie mogą oduczyć jazdy na podwójnym gazie, niech zastanowią się czy stać ich na pokrycie szkód w ewentualnym wypadku takim, jak ten uchwycony na zdjęciach OSP Inwałd. 

Fotogaleria:

 Foto: OSP Inwałd