Zapowiadają rekordowo wysokie temperatury. Jak sobie radzić?

Od wielu już dni doskwierają Nam iście saharyjskie upały. Na ten weekend synoptycy zapowiadają rekordowo wysokie temperatury.  Wielu z nas zastanawia się jak sobie radzić w tym czasie. Jest mnóstwo sposobów na upały - jedne są znane doskonale każdemu, inne już takie oczywiste nie są. My przedstawimy kilka a Państwo niech napiszą swoje w komentarzach...

1. Zasada znana i stosowana od wieków w krajach basenu Morza Śródziemnego, czyli siesta - w godzinach najsilniejszego operowania słońca ulice pustoszeją i ludzie powstrzymują się od pracy. Luksus, na który nie każdy z nas będzie mógł sobie pozwolić.
2. Nawadnianie i dieta lekkostrawna - pijmy dużo płynów najlepiej herbaty, soków, wody mineralnej - najlepiej z jakimś dodatkiem smakowym (sokiem). Woda zmieszana z czymś dłużej pozostaje w organizmie. Ciekawym, żeglarskim sposobem jest picie herbaty a niewielką ilością soli, która nie dość że zatrzymuje wodę, to jeszcze dostarcza "wypacanych" minerałów. Kategorycznie unikajmy kawy i alkoholu! Nie każdy również wie o tym, bardzo zimne napoje owszem schładzają nas ale robią to w sposób sztuczny i powodują, że jeszcze bardziej doskwiera nam upał.
   Trawienie wymaga wysiłku od organizmu, więc golonko, pieczeń, czy schabowy raczej nam nie pomoże. Jedzmy chłodne, lekko solone potrawy oraz owoce i warzywa o wysokiej zawartości potasu (pomidory, pomarańcze, sałaty, ogórki, marchew).
3. Dobrym sposobem są również mokre okłady, częste prysznice, zraszanie się, oczywiście przebywanie w cieniu nad wodą, a w domu poustawianie pojemników z wodą i zasłonięcie okien. Tak znane z krajów południowych wszechobecne okiennice nie są bynajmniej antywłamaniowe.
4. Włączenie wentylatorów, które jednak, gdy temperatura przekracza 35 st. nie spełnią już należycie swojej funkcji.
5. Ubranie jasnej przewiewnej odzieży z naturalnych włókien. Osłonięcie głowy i karku przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych.

Upały najbardziej dają się we znaki osobom starszym, chorym oraz dzieciom. Ich organizmy nie radzą sobie dobrze z termoregulacją. Jeśli więc poczujesz takie objawy jak: zawroty głowy, gorączka, osłabienie, czy bóle mięśni zostań w domu, (w godzinach południowych) pozamykaj okna, weź letni prysznic, popijaj chłodne napoje.

Jeśli zetkniesz się z osobą, która ma skórę gorącą i suchą, majaczy, ma drgawki oraz/lub traci przytomność, niezwłocznie wezwij lekarza lub pogotowie ratunkowe. Podczas oczekiwania na przybycie lekarza lub pogotowia, należy przenieść dotkniętą osobę na chłodne miejsce układając ją w pozycji leżącej na plecach, z nogami i miednicą ułożonymi wyżej niż tułów; zdjąć z niej ubranie i rozpocząć zewnętrzne chłodzenie ciała przez ułożenie kompresów chłodzących na szyi, w pachach i pachwinach, nieprzerwane wachlowanie i spryskiwanie skóry wodą o temperaturze 25-30 °C; oraz mierzyć temperaturę ciała. Nie podawać aspiryny ani paracetamolu; osobę która straciła przytomność należy ułożyć na boku.

Podczas upałów nie zapominajmy również o zwierzętach, którym powinniśmy zapewnić cień oraz dostęp do nieograniczonej ilości świeżej wody. Oczywiście, pod żadnym pozorem nie pozostawiajmy żadnych żywych istot w zamkniętym samochodzie!