Okomedis_gora_750
  • Kategoria: Wydarzenia

Informacja o włamaniu do siedziby Hufca ZHP w Wadowicach wstrząsnęła wszystkimi. Mogło wówczas dojść do tragedii, gdyż włamywacz przed opuszczeniem harcówki odkręcił butlę z gazem. 

Pojmany przez policję 21-latek był wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz w więzieniu może spędzić 10 lat.

O sukcesie Komenda Powiatowa Policji poinformowała w komunikacie prasowym:

"Policjanci zatrzymali 21 letniego mieszkańca  gm. Wadowice podejrzanego o dokonanie włamania do siedziby Hufca Ziemi Wadowickiej ZHP przy ul. Teatralnej w Wadowicach.

W dniu 30 lipca policjanci wadowickiej komendy Policji zostali powiadomieni o włamaniu do harcówki. Sprawca wywarzył  drzwi wejściowe do magazynu, a następnie po wejściu do środka dokonał penetracji pomieszczeń magazynowych  nie dokonując żadnej kradzieży.

Mężczyzna przed opuszczeniem budynku  odkręcił jedną z  butli gazowych, które znajdowały się wewnątrz pomieszczenia.

Policjanci na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady działania włamywacza, zebrali wszystkie niezbędne informacje i zajęli się poszukiwaniem sprawcy.

Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że z włamaniem ma związek 21 latek mieszkaniec gm. Wadowice.

Zatrzymany nigdzie nie pracuje, był już uprzednio karany za podobne i inne przestępstwa.

Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności."

Żal marnować pięknych lat młodości na spędzanie czasu w więzieniu... Widocznie nie wszystkim podoba się na wolności. 

foto: KPP Wadowice

 

Dodaj komentarz

UWAGA!
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy!
Pamiętaj, że w sieci nie jesteś anonimowy!


Kod antyspamowy
Odśwież