- Kategoria: Wydarzenia
Internautka proponuje zaminować, bo farba nie pomogła...
Z poprawą widoczności znaków zakazu zatrzymywania i postoju internauci wiązali pewne nadzieje. Liczyli, że polepszy się komunikacja na parkingu przy największym andrychowskim markecie. Mistrzów parkowania jednak nie ubywa. Internautka proponuje "powinni to zaminować", a Pan Roman śle zdjęcie auta stojącego na zakazie.
Dyskusja na temat Mistrzów Parkowania zawsze jest żywa, to standard. Zdarzają się jednak miejsca, w których parkowanie na zakazie jest nagminne i do kwadratu denerwujące.
Jest wiele sytuacji losowych, gdy zwyczajnie nie ma wyjścia i blokuje się przejazd. Do takich zdarzeń można zaliczyć np. awarie pojazdów, lub konieczność zrobienia zakupów przez matkę z dwoma niemowlakami. Problem w tym, że przez cwaniackie zachowania tolerancja dla nadzwyczajnych przypadków stale spada. Ludzie mają dość kombinatorów, którzy nie zważając na nic, chcą parkować przy samych drzwiach...
Ostatnio na naszym profilu Facebook-owym trwała ożywiona dyskusja na temat mistrzów parkowania przed Kauflandem. Jedna z internautek, gdy nadzieje na znaczącą poprawę sytuacji okazały się być płonne, rzuciła żartobliwie - "powinni to zaminować".
Co można jeszcze zrobić, skoro wyraźne oznakowanie nie pomaga?
Komentarze
A powiedz mi jaki by to miało sens? znaki są po to aby nie blokować swobodnego przejazdu w obie strony więc słupki dały by tyle samo co te auta co obecnie tam "parkują" .
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.