Czytelnik apeluje o poskromienie kierowców parkujących na skrzyżowaniach

Dziś maila z prośbą o interwencję otrzymaliśmy od Pana Przemka. Słusznie zwraca uwagę, że parkowanie pojazdów na skrzyżowaniach ogranicza widoczność i powoduje zagrożenie. Taka sytuacja zdarza się notorycznie u zbiegu ulic Olszyny i Daszyńskiego.

Przypominamy, że parkowanie bezpośrednio przy skrzyżowaniach jest niezgodne z ustawą prawo o ruchu drogowym (art. 49 ust. 1 pkt 1). 

"Zabrania się zatrzymania pojazdu na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania." 

Podobnie zabronione jest pozostawianie pojazdów tuż przy przejściach dla pieszych. Mówi o tym art. 49 ust. 1 pkt 2

"Zabrania się zatrzymania pojazdu na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem."

Pan Przemysław przesłał na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. zdjęcie omawianej sytuacji wraz z wiadomością. Napisał:

"Mam nadzieje ze redakcja mogłaby nagłośnić sprawę parkowania samochodów na wyjeździe z ulicy Olszyny(chodzi o jednokierunkowa przy punktowcach) na Daszyńskiego.Notorycznie stają tam samochody przy samej ul.Daszyńskiego zasłaniając tym samym widok samochodów nadjeźdzajacych z lewej strony,które wcale wolno nie jadą.Wyjeźdzajac z ul.Olszyny trzeba mocno się wysunąć co już jest wymuszenie pierszeństwa i grozi wypadkiem."

Do kierowców apelujemy o życzliwość i wzajemne zrozumienie. Pozostawiając swój pojazd warto pomyśleć również o komforcie innych uczestników ruchu.

foto: nadesłane przez czytelnika