- Kategoria: Wydarzenia
Rolnicy z Wieprza wściekli na władze powiatu. Tak się nie robi
Ograniczenie tonażu do 5 ton na moście w Wieprzu wywołało zdenerwowanie rolników i niektórych przedsiębiorców. Chodzi przecież o jedną z ważniejszych dróg, wiodącą w kierunku Wadowic. Gdyby rolnicy chcieli przestrzegać ograniczenia, musieliby zostawić ciągniki w garażu?
Wątpliwości mieszkańców Gminy Wieprz budzi nie tylko sam znak, ale również sposób jego ustawienia. Oburzeni rolnicy nie przebierają w słowach:
"Czy ktoś choćby poinformował nas o planowanych zmianach? Albo czy ktoś pomyślał, by dodać do znaku tabliczkę z napisem "Nie dotyczy mieszkańców Gminy Wieprz"? W dzisiejszych czasach 5 ton potrafi mieć dobry ciągnik rolniczy!"
Ograniczenie wprowadzono ze względu na słaby stan mostu, ale wydaje się, że ktoś przesadził podejmując aż tak rygorystyczne działania. Ciężko też nie rozumieć argumentów rolników, którzy zmuszeni są do pokonywania dużo dłuższych dystansów do własnych pól. Wielu z nich nie ma zamiaru podporządkowywać się nowym znakom, wolą ryzykować otrzymanie mandatu.
Żal rolników ma również kolor partyjny. Źli są, że powiatowa koalicja PiS-PSL tyle mówi o konieczności wspierania rolników, podczas gdy takie działania pożytku im nie przynoszą.
Ciekawe czy w poniedziałek "Szydłobus" przeskoczył przez ten most? Pewnie tak, bo politykom nie wypada z premedytacją łamać przepisów...
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy!
Pamiętaj, że w sieci nie jesteś anonimowy!