- Kategoria: Wydarzenia
Nie wiedzą czy wybudują, ale wiedzą gdzie zaczną budować... Są wybory - jest temat BDI
Fakty są takie: tej drogi nie ma w rządowych planach i jeśli nic się nie zmieni, nie powstanie przynajmniej do 2025 roku. Mimo to, dziwnym zbiegiem okoliczności w czasie kampanii wyborczej, urzędnicy ogłosili gdzie budowa zostanie zaczęta...
To droga widmo... Gdyby była sportowcem, to przejęłaby przydomek po samym Andrzeju Gołocie: "Ostatnia nadzieja białych".
Nie sposób kolejnych doniesień nie zacząć właśnie żartobliwie, bo przecież po BDI mieliśmy jeździć już w 2005 roku. Przynajmniej tak brzmiały szumne zapowiedzi. Dziś mamy 2015 rok, droga nie jest ujęta w rządowych planach aż do 2025 roku. Nagle pojawiają się kolejne zaskakujące deklaracje. Czyżby kampanijna logika znów wzięła górę?
"Budowa rozpocznie się na odcinkach w Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej, bo gminy te nie posiadają lokalnych obwodnic." - to przekaz, który poszedł w świat w ostatnich dniach.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zadeklarowała, że do końca tego roku dla Beskidzkiej Drogi Integracyjnej zostanie wydana decyzja środowiskowa. Ma ona być pozytywna, bo na dany moment nie ma jakichkolwiek przeciwwskazań by trasę wybudowano. Przeciwwskazań nie ma, pieniędzy na budowę też nie ma...
Skoro temat tej inwestycji wraca zawsze w najgorętszym okresie kampanii wyborczych, to musi oznaczać, że jest ona największą nadzieją naszej okolicy. Oby droga nie była ostatnią nadzieją, bo planów alternatywnego rozwiązania problemu korków w Andrychowie nie ma wcale... Temat dokończenia Lokalnej Obwodnicy Andrychowa upadł zupełnie, a przynajmniej nic się w tej materii nie dzieje.
Komentarze
Śmiech na sali z BDI. Droga tak śmieszna jak cała platforma obywatelska!
tematem BDI zajmą się teraz nobiecują cudów i dziwów a w dzień po wyborach będzie że się jednak nie da.