- Kategoria: Z ostatniej chwili
To cud, że wszyscy żyją - podkreślali świadkowie wypadku
W piątek wieczorem (4 września) w okolicy przejazdu kolejowego w Choczni doszło do makabrycznie wyglądającego wypadku. Fiat i Audi pójdą na żyletki, ale najważniejsze, że wszyscy żyją.
Na miejsce popędziły zastępy straży pożarnej, karetki pogotowia i policja. Aby udzielić pomocy rannemu kierowcy Fiata, strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego i rozciąć doszczętnie zniszczoną karoserię.
Relacjonująca wypadek redakcja portalu Wadowice24.pl napisała:
"Jak mówili przyglądający się zdarzeniu mieszkańcy, to cud w ogóle, że w tak rozbitych samochodach obaj mężczyźni nie stracili życia."
Przez długi czas DK 52 była nieprzejezdna. Wszyscy uczestnicy ruchu kierowani byli na objazdy.
{{ więcej zdjęć: Wadowice24.pl
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy!
Pamiętaj, że w sieci nie jesteś anonimowy!