- Kategoria: Wydarzenia
W Targanicach poruszenie! Jest radość i złość. Pomalowano pomnik wybudowany za komuny
Dokładnie w rocznicę napaści ZSRR na Polskę pomalowano pomnik, który od końca lat 70-tych stoi w Targanicach. Jedni się cieszą, starsi żartobliwie wspominają czasy gdy powstawał, a niektórzy są wściekli. Poza napisami zamalowano na krzyżu napis "LUD".
Ten pomnik od lat wywoływał kontrowersje. Wiele osób było zdania, że już dawno powinien zniknąć z przestrzeni publicznej. Odsłonięto go 17 października 1979 roku, a do dziś widnieją na nim symbole jednoznacznie kojarzące się z "słusznie minioną" epoką. Na krzyżu Godło ma co prawda dorobioną koronę, ale nikt nie ma wątpliwości, że napis "LUD" nawiązuje do komunistycznej propagandy.
Jak informuje na swojej stronie internetowej parafia w Targanicach:
"12 października 1979 r. odsłonięto pomnik poległym działaczom KPP i PPR."
KPP i PPR to komunistyczne organizacje ściśle związanie z bolszewikami. KPP zostało zdelegalizowane w 1919 roku gdyż jej działacze oficjalnie popierali Rosję radziecką w czasach wojny polsko-bolszewickiej.
W nocy z 17 na 18 września na pomniku pojawiły się antykomunistyczne napisy, oraz symbol Polski Walczącej. Na krzyżu zamalowano najbardziej kontrowersyjny napis "LUD". Od rana w związku z zajściem w Targanicach trwa poruszenie. O sprawie poinformował nas ojciec dziecka uczęszczającego do szkoły (przed którą stoi pomnik). On sam jest zdania, że pomnik ten już dawno powinien zniknąć z przestrzeni publicznej, lub zostać oficjalnie przebudowany i przemianowany. Szczególnie, że znajduje się w takim, a nie innym miejscu.
"Nie powinno być tak, że do dziś na pomniku widnieją napisy, które nie tyle są kontrowersyjne, co w sposób oczywisty nawiązują do komunistycznej propagandy."
Na miejscu w Targanicach napotkaliśmy inne osoby, wszyscy zastrzegali sobie anonimowość, ale chętnie rozmawiali. Starszy Pan z żartobliwym uśmiechem wspominał odsłonięcie pomnika:
"To było wydarzenie! Święto komuna miała jak jasny gwint!" - mówił około 70-letni targaniczanin.
Sam jest przeciwnikiem chuligaństwa i wandalizmu, ale jak powiedział. "Niech będzie, ten raz przymknę oko." Do dyskusji włączyła się również kobieta, dla niej, to co się wydarzyło jest nie do pomyślenia. Jej ten pomnik nie przeszkadzał. Z niekrytą złością mówiła, że to powstało wysiłkiem lokalnej społeczności i nikt nie miał prawa napadać na coś, co do dziś wielu ludziom pozytywnie się kojarzy.
Walka o usuwanie pomników nawiązujących do bolszewickiej propagandy, zgodnie z obowiązującymi procedurami i bez stosowania aktów wandalizmu, to domena Stowarzyszenia Koliber. Propagują oni akcję "Goń z pomnika bolszewika." Na swojej stronie internetowej piszą:
"Goń z pomnika bolszewika to akcja Stowarzyszenia KoLiber. W ramach akcji zbieramy informacje na temat "miejsc pamięci" stworzonych na użytek komunistycznej propagandy, np: pomników, nazw ulic i placów i innych tego typu miejsc lub nazw znajdujących się w całej Polsce. Następnie będziemy podejmować działania, aby ślady bolszewickich kłamstw zniknęły raz na zawsze z przestrzeni publicznej naszych miejscowości."
O pomniku pisaliśmy jakiś czas temu:
[95-ta rocznica Cudu nad Wisłą] 12 października 1979 r. w Targanicach odsłonięto pomnik poległym działaczom KPP i PPR. Pomnik stoi do dziś
Kontrowersji po nocnym zajściu z pewnością nie braknie. Nawet w czasach, gdy jest już wystarczająco duża świadomość społeczna zbrodni dokonywanych przez bolszewików i później stalinowski reżim na Polakach.
Zdjęcia pomalowanego pomnika:
https://andrychowianin.wojciechstanek.whshost.com/index.php/wyd/759-w-targanicach-poruszenie-jest-radosc-i-zlosc-pomalowano-pomnik-wybudowany-za-komuny#sigFreeId279adf91b2
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy!
Pamiętaj, że w sieci nie jesteś anonimowy!